2017
Nie jestem tak bardzo aktywna w mediach społecznościowych, ale prowadząc bloga o sztuce, dwa profile na facebooku jako Renne w Muzeum i jako osoba prywatna oraz konto na instagramie jako Renne w Muzeum, muszę wykazać się minimalną obecnością. Nawiązałam szereg pięknych bliższych i dalszych znajomości z miłośnikami sztuki, znawcami i historykami sztuki, ale także z wieloma artystami. Wszystkie te kontakty cenię sobie bardzo, wzbogacają mnie niesamowicie i pozwalają na wymianę wielu myśli o artystach, ich dziełach, ale także wystawach i rozmaitych eventach.
Sztuka to nie tylko wielkie i znane muzea na świecie, to także niezwykli lokalni artyści we wszystkich miejscach na świecie, których dzieła zawsze spotykam na swojej drodze.
Jest to dla mnie fascynujące.
Tak właśnie poznałam intrygującą, ciągle poszukującą nowych artystycznych wyobrażeń - Rosi Vidal z Santiago de Compostella - hiszpańską artystkę i projektantkę mody.
Poza tym kobietę piękną i z niezwykłym wyczuciem estetyki i gustu.
.
2014
Propiedad privada
2016
Rosi wprowadza nas w świat pięknych, intensywnych kolorów i jednocześnie delikatnej kreski. Artystka nanosi farbę jakby od niechcenia, jakby chciała uchwycić ciekawy moment życia, zdarzenie czy widok. Tworzy malarską fotografię tego, co spostrzega. Jej pozytywna osobowość, radosne podejście do rzeczywistości przenosi w ciepłe pełne dobrej energii barwy, które nastrajają nas odbiorców nader optymistycznie.
Zaczynamy widzieć świat przez "różowe okulary" Rosi.
To postrzeganie świata, trochę z dziecięcym zachwytem, jest mi szczególnie bliskie.
Dlatego tak rozumiem moją przyjaciółkę Rosi i tak dobrze czuję się w jej świecie.
2014
Paisaje 5
TM sobre papel
2014
Tex5
Textil+tintas
2014
Paisaje 16
Tinta aguada sobre papel
Istotnym tematem jej zainteresowań jest postać kobiety, powtarzana w wielu odsłonach , w wielu odcieniach. Malarka koncentruje się jednak na zarysach jej twarzy, ciało często pozostawia tajemnicy. To, co stanowi niejako znak rozpoznawczy portretów kobiet, to oczy, z reguły przymknięte z zaznaczonymi długimi rzęsami. Ten atrybut kobiecości jest szczególnie podkreślony. Jej kolorowe bohaterki nie patrzą na widza.
Dlaczego? Czy skupiają się na sobie z egoizmu czy ze skromności? Może z nieśmiałości? Czy tworzą świadomie barierę z widzem? Ale jednocześnie tak mocno chcą zaznaczyć swoją obecność mocnym makijażem, intensywnością kolorów. Pragną być zauważone przez innych. Tworzą swoistą kreację wielu osobowości.
Chcą być niewidoczne i widoczne zarazem.
Czy znacie to uczucie?
To nie jest łatwe.
2015
Escapulario
Collage_pintura
2015
Twins 20
Acrílicos y tintas sobre papel acuarela
2017
Deshojadas
Tintas y lápices acuarelables sobre papel
Atrament i ołówki na papierze
Jak każdy artysta, także Rosi należy do wyjątkowych i wrażliwych obserwatorów. Nie wybiera tylko jednej techniki. Spontanicznie sięga po pędzel czy kredki, akwarele czy tempery, po wycinanki czy kolaż. Ciągle eksperymentuje. Nie ograniczają ją żadne tematy Sięga po wszystko, co ją otacza, z czym się spotyka. Zwierzęta, mitologia, moda, przedmioty, pejzaż, światło czy człowiek.
Mimowolnie przychodzi mi na myśl sentencja Horacego "Carpe diem" , czyli chwytaj dzień. Rosi także próbuje "chwycić" fragmenty wielu zdarzeń i jej wewnętrznych emocji.
Inspiruje ją świat i inni ludzie.
Tworzy bardzo wiele i stale.
To postrzeganie drobiazgowości i różnorodności rzeczywistości, widać także w fotografii, której tutaj nie pokazuję. Jej zdjęcia zawsze mnie zachwycają.
el último gallo...está incubando un huevo ...por eso está tan bello.. (ostatni kogut... trzyma jajko... dlatego jest taki piękny)
Otro ángel
..con lápices acuarelables sobre papel
Kolejny anioł
.. ołówek na papierze
2017
Pina Bausch...la danza
Tintas y lápices acuarelables sobre papel Fabriano
Taniec
Atrament i ołówki acuarelables na papierze fabriano
2017
Tintas y agua sobre papel
Enamorada de mis peces.
2017
Piscis Tintas y lápices acuarelables sobre papelRyby
Atrament i ołówki acuarelables na papierze
Ostatni temat, którym się zainteresowała Rosi Vidal to postaci tajemniczych i pełnych magii syren. Powstał cykl prac na ten temat.
Oprócz delikatnej kreski, barw wprowadza także ruch i dynamikę. Świat wiruje w tańcu. Zdjęcia z tej wystawy zainspirowały mnie do zaproponowania Rosi napisania mego posta o jej twórczości.
Było mi trochę żal, że nie mogę zobaczyć jej prac osobiście, ale jako etatowa optymistka nie tracę nadziei.
Może mnie kiedy los zaprowadzi do Santiago de Compostella?
Sirenas bailando con peces. 2018
Tintas, lápices y acuarelas sobre papel Fabriano
Syreny tańczą z rybami. 2018
Atrament, ołówki i akwarele na papierze Fabriano
A co artystka mówi o sobie?
"Art, design, music, poetry, I have always been into those things that make life better.
Color, lighting and its intensity, shades, that magic has made me experiment with all I had on hand: fabrics, paper, ink, watercolors, crayons... what allows me to play and test since I was little.
All of that leads me to study fashion design somehow putting all the things that fascinate me together and forcing me to experiment all the time due to its constant changes through seasons.
I was a fashion designer for 3 decades but for 8 years I've been embracing painting, what allows me to express my inner self freely.
I'm happy if I get to offer something of this."
Sztuka, design, muzyka, poezja Zawsze byłam w tych rzeczach, które czynią życie lepszym. Kolor,
oświetlenie i jego intensywność, odcienie, ta magia sprawiła, że
eksperymentuję ze wszystkim, co miałem pod ręką: tkaninami, papierem,
atramentem, akwarelami, kredkami ... co pozwala mi grać i testować,
odkąd byłem mała. Wszystko to prowadzi mnie do
studiowania projektowania mody w jakiś sposób stawiając wszystkie
rzeczy, które mnie fascynują i zmuszając mnie do eksperymentowania przez
cały czas ze względu na jego ciągłe zmiany w różnych porach roku. Przez 3 dekady byłam projektantką mody, ale od 8 lat zajmuję się malarstwem, co pozwala mi swobodnie wyrażać swoje wnętrze. Cieszę się, że mogę coś z tego zaoferować.
Bardzo się cieszę, że mogę pokazać twórczość Rosi Vidal, mojej przyjaciółki z internetu. Obserwuję jej artystyczne zmagania od dłuższego czasu i uważam, że są warte zainteresowania i pokazania.
Dziękuję jej serdecznie za wyrażenie zgody na publikację, za udostępnienie zdjęć, za piękną i szczerą wypowiedź o swojej sztuce i pracy.
Taka jest Rosi - spontaniczna, ciepła i inspirująca.
Wspaniała artystka i kobieta.
Nie wiem, czy pisałam kiedyś, że marzę o pielgrzymowaniu szlakiem Camino.
To ma być wędrówka także z mottem 'Carpe diem", czyli chwytaj dzień, chwytaj każdą chwilę, ciesz się tym, co przynosi życie.
Myślę, że znalazłam osobę, którą może towarzyszyć mi w pielgrzymowaniu szlakiem św. Jakuba i w próbie skupienia się na teraźniejszości bez obawy o przyszłość.
Na pewno wtedy odwiedzę Rosi i jej galerię w Santiago de Compostella...