poniedziałek, 25 maja 2015

Kaplica Ciszy - Kampin kappeli - Kamppi Chapel of Silence, czyli miejsce wyciszenia w Helsinkach (post_24)

Finowie to niezwykle intrygujący naród, potrafiący wielokrotnie zaskoczyć, najczęściej miło.
I Kaplica Ciszy umiejscowiona w samym sercu Helsinek, przy ruchliwym, stale zatłoczonym Kamppi jest dla każdego właśnie takim odkryciem.
Spoglądając pierwszy raz na tę fascynującą drewnianą bryłę, wpisującą się, mimo swojej odrębności w przestrzeń miasta, zastanawiałam się co to za obiekt, jakie jest jego przeznaczenie. Przypominała kadłub statku. Może to kościół?  Byłam blisko. To kaplica, ale funkcjonująca nieco inaczej niż znane nam w Polsce miejsca kultu. Tu nikt nie pyta o wiarę, tu może wejść każdy bez względu na wyznanie lub jego brak. Warunek do spełnienia jest jeden - musisz uszanować panującą we wnętrzu nieprawdopodobną ciszę.
W środku nikt nie rozmawia, ale zajmuje dogodne do wyciszenia miejsce na ławce, poduszkach i oddaje się kontemplacji. Jedynymi akcentami religijnymi jest ołtarz, na którym leży biblia oraz piękny w swej prostocie krzyż.

W Kaplicy nie odbywają się ceremonie religijne, ale spotkania wyznawców różnych kościołów, z tym że spotkania te mają charakter wspólnych kontemplacji, międzywyznaniowej ciszy.
Wnętrze, powiedziałabym, bardzo skandynawskie i protestanckie zarazem. Czystość formy, wspaniałe światło, wdzierające się jedynie ze sklepienia umiejscowionego na wysokości 11,5 metra. Jasne, drewniane ściany dają poczucie ciepła i bezpieczeństwa. Idealne miejsce do zwolnienia tempa życia, do zamyślenia, do przemyślenia i jakiejś formy oczyszczenia.
Wnętrze Kaplicy, jej przejrzystość i prostota zmuszają w pewien sposób do skoncentrowania się na sobie, na swoich myślach i uczuciach...
Uwielbiam takie miejsca.
Skąd idea i wyobrażenie takiego obiektu architektury?
Helsinki w 2012  zostały stolicą Word Design Capital. To wielkie wyróżnienie, ale i wyzwanie dla miasta i Finlandii. Kaplica to jeden z bardzo wielu pomysłów tworzących tę imprezę, tak dobry i fascynujący, że można się cieszyć jej widokiem do dzisiaj, mimo wcześniejszego zamiaru jej rozebrania. Myślę, że współcześnie zbyt mocno Kaplica Ciszy wrosła w publiczną przestrzeń Helsinek, aby ktokolwiek wrócił do tego zamiaru. Już sam projekt Kaplicy zdobył prestiżową nagrodę w 2010 roku Chicago Athenaeum Award.
Kim są twórcy, architekci? Kaplicy jest efektem pracy zespołu do którego należy Mikko Summanen, Kimmo Lintula, Niko Sirola - z firmy K2S Architects LTD.
Mnie nie było dane za pierwszym razem wejść do środka, obiekt był akurat już nieczynny. Musiałam nieco poczekać, ale wrażenia we wnętrzu należą do niezapomnianych...
Dlatego też wydaje mi się zbyt krzywdząca opinia, jaką znalazłam na jednej ze stron internetowych, wpisującą Kaplicę Ciszy do katalogu najdziwniejszych kościołów świata. Taką refleksje może mieć ktoś, kto nie zna choć trochę specyfiki Finów i Finlandii.
Jeśli więc zajrzycie do Helsinek ( naprawdę warto!), to postarajcie się znaleźć chwilę na ciszę....w Kaplicy Ciszy...



2 komentarze:

  1. Ostatnio się troszkę zaniedbałam w czytaniu, bo dopadła mnie sesja okropna... Ale owa kaplica zachwyciła mnie bardzo i szalenie chciałabym ją kiedyś odwiedzić. Mam nadzieję, że uda mi się do Helsinek kiedyś pojechać i pozwiedzać trochę wspaniałości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie wybierz się do Helsinek. Z Krakowa są nawet bezpośrednie loty. Znajdziesz tam wiele intrygujących dzieł, miejsc i obiektów. Sztuka fińska jest nam prawie zupełnie nieznana i potrafi zaintrygować...
    Trzymam kciuki za egzaminy !

    OdpowiedzUsuń